sobota, 14 kwietnia 2012

Szwedzkie pulpeciki z sosem żurawinowym


Potrzebny czas: 60 minut
Moja ocena: 4-

Składniki (dla 2 osób):
- 250-300g mięsa mielonego
- 1 czerwona cebula
- 1 jajko
- 1 czerstwa bułka
- 1/2 szklanki mleka
- 2 łyżki śmietany
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- sól, pieprz
Sos:
- 200 ml bulionu wołowego
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki mąki
- 2 łyżki żurawiny do mięs
- 1 łyżka śmietany
- pieprz, ew. sól

Przygotowanie:
Bułkę rozkruszyć i włożyć do miseczki, zalać mlekiem oraz śmietaną i zostawić do napęcznienia.
Cebulę drobno posiekać i podsmażyć na oliwie.
Mięso podzielić na 2 części. Do jednej części dodać odsączoną z mleka bułkę, podsmażoną cebulę oraz jajko. Zmiksować blenderem na gładką masę. Następnie połączyć z drugą częścią mięsa, doprawić do smaku i wymieszać.
W sporym garnku zagotować wodę. Palcami (najlepiej wilgotnymi) uformować małe kuleczki z mięsa i wrzucać do garnka. Gotować przez około 20 minut. Po tym czasie wyjąć z wody i odstawić na 15 minut aby pozbyć się nadmiaru wody.
Na patelni rozgrzać olej (tyle żeby do połowy przykrywał mięso) i smażyć pulpeciki.

Sos: W garnku roztopić masło, dodać mąkę smażyć przez 2 minuty cały czas mieszając. Stopniowo wlać bulion, cały czas mieszając. Gotować przez chwilę, aż zgęstnieje. Dodać śmietankę i żurawinę, doprawić do smaku i gotować jeszcze chwilę.

Podawać z frytkami oraz żurawiną.

Kilka dodatkowych słów:
Przepis pochodzi z bloga mirabelkowy.blogspot.com
Masa wyszła mi bardzo rzadka i miałam problem z uformowaniem czegokolwiek. Myślę, że można dodać trochę bułki tartej lub mąki aby masa zgęstniała. Kolor pulpecików wyszedł mi bardzo jasny, ponieważ mimo długiego smażenia mięso nie chciało się podsmażyć. Tak się zastanawiam dlaczego tak się stało. W każdym razie pulpeciki wyszły bardzo delikatne i to jest ich dużą zaletą.

9 komentarzy:

  1. dużo bym dała za taką kolację jak u Ciebie ze zdjęcia, mniam!
    pozdrawiam,
    Szana,
    www.gastronomygo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszą być przepyszne, wyglądają rewelacyjnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietne klopsiki, jak z Ikei :)
    Zapraszam do udzialu w klopsikowej akcji! Wiecej szczegolow tutaj: http://maggiegotuje.blogspot.co.uk/2012/04/zaproszenie-klopsiki-i-pulpety.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję za zaproszenie :) oczywiście przyłączę się do Twojej akcji.

      Usuń
  4. lubie klopsiki z ikei,ale te wyglada milion razy lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kuchnia skandynawska :) Oryginalnie nazywają się kottbullar. I tez zrobiłam takie, szwedzkie ostatnio. No, moze nie takie, bo z cynamonem, ale... one są niesamowite z każdym dodatkiem :)
    Choć najczęściej widzę je z sosem musztardowym, albo takim jak tutaj zrobiłaś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiera, bardzo ciekawy pomysł z tym cynamonem. Już zaglądam do Ciebie po przepis - warto wypróbować :)

      Usuń
  6. z żurawinowym najlepsze! :)

    OdpowiedzUsuń